Co to był za miesiąc! Bardzo gorący. Nie tak łatwo stworzyć dom, o czym przekonywali się przy różnych okazjach nasi trzecioklasiści. Pracowali wszyscy w pocie czoła.
Najpierw - w szkole, potem - w naturze.
Dzieci uwijały się jak pszczółki, by później ucinać sobie pogaduszki w cieniu pobliskich drzew. A Kochani Tatusiowie pomagali!
Comments